Z modeliny można wykonywać oryginalną biżuterię, figurki stojące, ozdobne magnesy na lodówkę, a także aniołki do zawieszenia na ścianie. Do wykonania takie ozdoby potrzebne będą:
Spis treści
• koraliki różnej wielkości, w kolorze pasującym lub kontrastowym do „sukienki” aniołka,
• cienki i łatwo dający się modelować drucik (na przykład miedziany),
• podkładka i wałek,
• narzędzia modelarskie,
• modelina w kolorach:
• białym,
• srebrnym (może być tylko biały),
• żółtym,
• cielistym,
• różowym lub fioletowym,
• czarnym.
Aniołek z modeliny i koralików
Wykonanie aniołka do powieszenia na ścianie zaczynamy od zrobienia skrzydeł. Możemy je zrobić ze srebrnej lub białej modeliny.
Rozwałkowujemy ją na dość cienki płatek, w czasie wałkowania modelujemy odpowiedni kształt skrzydeł. Muszą one być duże, ponieważ są tym, co utrzymuje i spaja całość.
Następnie z różowej lub fioletowej modeliny (można też zmieszać oba te kolory niezbyt dokładnie, aby kolory połączyły się ze sobą, ale nie wymieszały całkowicie) robimy sukienkę.
W tym celu należy modelinę rozwałkować i wyciąć odpowiedni kształt: sukienki i rękawów. Lepiąc sukienkę należy zrobić fałdki, można też ułożyć w taki sposób, jakby anioł leciał, a nogi – wykonane z modeliny w cielistym kolorze – umieścić nie u dołu, lecz z boku.
Jeżeli sukienka „zapada się” i nie chce trzymać wybranego kształtu, można pod spodem umieścić modelinę w jakimś nieczęsto używanym kształcie, aby tworzyła „ciało” aniołka. Następnie doklejamy głowę, ręce i włosy.
Czas na zaplanowanie, gdzie i w jaki sposób umieszczone zostaną koraliki: najciekawiej wygląda zrobiona z nich aureola, a także sznurek koralików pod szyją, u dołu rękawów i sukienki.
Mocować je można dopiero na utwardzonym materiale, ale dziurki do przeciągania drucików trzeba zrobić, gdy modelina jest miękka. Jeżeli koraliki mają być tylko na krótkim odcinku, to wystarczy zrobić po jednym otworku na każdym końcu.
Jeśli jednak chcemy ozdobić koralikami dół sukienki, to musimy zrobić więcej dziurek, dzięki temu koraliki będą się dobrze trzymały, nie będą odstawać ani zwisać.
Zawsze robimy dwa otworki na jeden odcinek drutu – aby go wyprowadzić spod spodu i ponownie umocować. Otwory staramy się umieszczać w miejscach, gdzie je słabo widać – w zagięciach, fałdkach.
Po utrwaleniu i wystudzeniu aniołka możemy przystąpić do nawlekania koralików: na końcu drucika tworzymy pętelkę zabezpieczającą przed przeciągnięciem, a następnie przewlekamy drut przez otwór i nakładamy na niego koraliki.
Jeśli jest ich już odpowiednia ilość, możemy zakończyć łańcuszek i drut wciągnąć na „lewą” stronę pracy, a następnie zabezpieczyć go.
Jeśli drucik jest cienki, bardzo dobrze się układa, jeśli jest grubszy – idealnie nadaje się na uformowanie np. aureolki, ale można z niego robić też elementy przedmiotów trzymanych przez aniołka: koszyka, instrumentu, kwiatów.
