Dziś podpowiemy co jeść w czasie grypy! Grypa to stan szczególny, warto wówczas szczególnie przyjrzeć się temu, co się je. To dobry moment, by zwolnić i w ogóle zastanowić się nad swoim stylem odżywiania.
Dieta w czasie grypy
Spis treści
Gdy jesteśmy chorzy, ci, którzy się o nas martwią, robią wszystko, byśmy byli dobrze odżywieni. Kanapki, duże porcje jedzenia, wszystko po to, by nabrać sił. Ale jest pewien problem. Nie ma na to apetytu! Matki na siłę karmią swoje chore dzieci, zmartwione ich stanem.
Warto przypomnieć sobie wówczas starą jak świat zasadę, że to organizm najlepiej wie, czego nam trzeba. W czasie gorączki, gdy samopoczucie jest kiepskie, nie należy spodziewać się dobrego apetytu. I nie należy się tym również martwić. To normalna kolej rzeczy.
Po prostu trawienie to ciężka praca dla organizmu dlatego woli on w czasie choroby, gdy walczy z zarazkami, nie przeznaczać dodatkowej energii na przetwarzanie pokarmów. Nawet jeśli w czasie trwania choroby dana osoba nie będzie jadła, lub bardzo niewiele, na pewno nie ucierpi na tym znacząco. Apetyt z pewnością wróci i będzie bardzo dobry zaraz po ustąpieniu objawów.
Co pić w czasie grypy?
Niemniej jednak ważne jest spożycie dużej ilości płynów, gdyż tych potrzebuje organizm w czasie walki z infekcją, szczególnie gdy pojawia się gorączka. Chorzy instynktownie więcej piją. Powinni mieć podawane wówczas napoje, najlepiej ciepłe, z dodatkiem witaminy C, na przykład herbatę z sokiem z dzikiej róży lub z sokiem porzeczkowym.
Ciepłe napoje pomagają w odprowadzeniu śluzu z nosa, przez co przynoszą ulgę przy zatkanym nosie. Dobrym pomysłem jest podawanie chorym ciepłych zup z domieszką przypraw zwalczających zarazki, na przykład z kurkumą, imbirem. Zabijają zarazki, a dodatkowo rozgrzewają i nawadniają.
Co jeść w czasie grypy?
Ogólną zasadą jest, by chorzy jedli lekkostrawne, ciepłe i niewielkie posiłki i tylko wtedy, gdy sami tego chcą. Posiłków powinno być około czterech do sześciu. Ważne jest, by stosować najlepsze probiotyki, do posiłków można podawać kefir, jogurt naturalny lub maślankę, a także inne produkty zawierające pożyteczne bakterie.
