Któż z nas ich nie ma? Każdy czasem o czymś marzy, bądź marzył w przeszłości. Marzenia są jednym z ważniejszych motorów napędowych życia, więc gdyby ich nie było, pewnie większości z nas nie chciałoby się nawet wstawać rano z łóżka.

Ponieważ rozpoczęła się właśnie jesień – pora, która kojarzy się raczej ze smutkiem i chandrą niż radością spełniania marzeń – pomyśleliśmy, że zrobimy nieco na przekór i wbrew jesiennym depresjom i przeziębieniom, pogadamy z Wami o marzeniach.

Dlaczego warto je mieć, oraz jak je spełniać, nie mając akurat pod ręką złotej rybki, albo lampy Alladyna? O tym wszystkim przeczytacie poniżej.

Czego chcesz?

kobieta-i-mezczyzna

Niby to proste, wręcz banale pytanie, ale bardzo często je sobie komplikujemy. Zamiast zastanawiać się, jaki jest nasz życiowy cel, lepiej sukcesywnie pytać siebie, co lubimy i co nam się podoba. Ponadto, warto skupić się wyłącznie na sobie i nie porównywać z innymi.

To, że Twoja koleżanka wyszła niedawno za mąż, nie oznacza, że Ty musisz na siłę szukać sobie męża! Co więcej, dla każdego z nas szczęście co innego oznacza.

Jeden bardzo ucieszy się, gdy znajdzie leżące na chodniku 10 złotych, inny musiałby trafić „szóstkę” w Totka, by się uśmiechnąć, a jeszcze inna osoba będzie czekać na dzień, kiedy to grać w EuroMillions będzie można także w Polsce (EuroMillions to popularna w Europie gra liczbowa, gdzie wygrać można nawet kilkaset mln zł – przyp. red.).

Warto zatem poznać samego siebie – co sprawia nam radość, oraz o czym marzyliśmy jako dzieci? Właśnie tam znajduje się cała skarbnica wiedzy o nas samych.

Czy wierzysz, że to możliwe?

Jak mawiał Henry Ford: „Niezależnie od tego, czy myślisz, że możesz coś zrobić, czy też myślisz odwrotnie – masz rację”. Jest sporo prawdy w tym prostym stwierdzeniu.

Możemy mieć bowiem piękne marzenie, ale w przypadku, gdy nie wierzymy, że ono w ogóle może się ziścić – nie podejmiemy żadnych kroków, by pomóc swojemu szczęściu.

Na przykład – nie kupimy kuponu Lotto, bo nie wierzymy w wygraną, albo nie będziemy wychodzić z domu, bo jesteśmy przekonani, że i tak nikogo nie poznamy.

Jakub Bączek, słynny trener mentalny naszej kadry narodowej w siatkówce uważa, że „marzenia się nie spełniają”, gdyż „marzenia się spełnia”. Zanim przejdziemy więc do konkretnych działań, potrzebna jest decyzja, że faktycznie zobowiązujemy się dane marzenie spełnić.

Puść lęk

Niektórym być może ten punkt wyda się nielogiczny. „Przecież się nie boję!”. Na pozór wszyscy niby chcemy być w kochającym związku, albo wygrać na loterii. A to, że coś nam nie wychodzi, zrzucamy na los, warunki zewnętrze, innych ludzi.

Niemniej jednak pod przykrywką często bardzo sensownych wymówek kryje się mnóstwo lęku…

„Nie mam czasu stworzyć swojego profilu na serwisie randkowym, a mam ochotę na randkę przez internet!“. Nie mam kiedy zacząć pisać swojej książki. Mam za dużo pracy.” Ktoś mógłby nam w takim momencie doradzić: „To wstawaj wcześniej.”, ale wtedy znajdziemy kolejną wymówkę: „Jak będę wstawać o 6 rano, to będę wykończona!”.

Brzmi znajomo? Okazuje się, że wszyscy boimy się zmian, nawet kiedy są to zmiany na lepsze. Zupełnie jakby „znane piekiełko” było lepsze niż nowa, nieznana przyszłość.

Warto jednak pamiętać o tym, że zawsze, każdego dnia mamy możliwość wyboru swojego sposobu myślenia. Czy możesz na przykład sprawić, że poranki będą kojarzyły Ci się pozytywnie (tak, że z radością zaczniesz wstawać o tej 6 rano)?

Co Ci w tym pomoże? Ulubiona kawa, muzyka, 5 minut medytacji, chwila z książką lub tańcem? Wcześniejsze pójście spać? Mniej czasu na Facebooku wieczorem?

Działaj!

Samym chceniem jeszcze nikomu nie udało się stworzyć nic wielkiego. Tu potrzeba działań. Po pierwsze, dowiedz się, co trzeba będzie zrobić, aby spełnić to marzenie. Jeśli chcesz napisać książkę, poszukaj w sieci artykułów lub książek poświęconych temu tematowi.

Ustal priorytety. Zrób dokładny (i realny) plan – który rozdział do kiedy powinien powstać?

Następnie poszukaj wzorów do naśladowania. Komu udało się napisać książkę? Jak tego dokonał? Co pomogło mu w momentach kryzysu? I wreszcie, działaj w zespole. Są fora internetowe i grupy na Facebooku poświęcone wszelakim zagadnieniom.

A może Twoja przyjaciółka ma podobny cel do Twojego? Kiedy działa się w zespole, szybciej zazwyczaj osiąga się rezultaty, bo ludzie wzajemnie na siebie wpływają – zarówno motywacją, jak i zdrową rywalizacją.

Błędy to lekcje, a nie porażki

Niemal każda droga do sukcesu wiąże się z kilkoma „przystankami” o nazwie „pomyłka”, czy „błąd”. To dzięki nim się uczymy i to one czasami weryfikują słuszność kierunku, w jakim podążamy.

Warto w momentach chwilowego załamania pamiętać o tym, że to całkiem normalne, że raz na jakiś czas coś nie dzieje się po naszej myśli. Wykorzystajmy te momenty próby na naszą korzyść – by stać się jeszcze silniejszymi i bardziej skoncentrowanymi na celu.

Najłatwiej jest bowiem powrócić do starych nawyków i do sposobu myślenia: „Nie udało się – a nie mówiłam?”. Życie jest zbyt krótkie, by przejmować się chwilowymi niepowodzeniami. Za kilkanaście lat nikt nie będzie o nich nawet pamiętał. A za to wartość spełnionego marzenia to coś, co pozostaje z nami na zawsze.

Warto przeczytać:

0 Udostępnień
Portal KOBIECO.PL to nowoczesne spojrzenie na kobiecy świat. Portal kieruje swoje treści dla kobiet. Poruszamy następujące tematy z życia kobiet: Życie, Inspiracje, Moda, Zdrowie, Uroda, Fit, Fitness, Podróże i Finanse.