Czy to, co publikujesz na portalach społecznościowych sprawia, że ty lub twoja rodzina jesteście narażeni na niebezpieczeństwo? Pamiętaj, że umieszczanie zbyt szczegółowych informacji może być ryzykowne. Niektórzy publikują na Facebooku czy Twitterze wszystko co dotyczy ich i ich rodzin. Może się zdarzyć, że myśli, działania czy wydarzenia z życia staną się przyczyną pewnych problemów. Co należy zrobić, aby nie stać się ofiarą? Jak uniknąć sytuacji, w której ktoś włamuje się na twój profil? Przeczytaj, jakich rzeczy nie powinnaś publikować na wyżej wymienionych serwisach społecznościowych.
1. Adres
Spis treści
Jeśli mieszkasz w tym samym miejscu od 20 lat, nie widzisz nic złego w tym, że dzielisz się z innymi informacjami dotyczącymi twojego miejsca zamieszkania. Cóż… twoi znajomi być może też nie widzą w tym nic złego. Jednak należy się obawiać, w jaki sposób takie informacje mogą wykorzystać osoby trzecie. Aby nie stać się łatwym celem włamywaczy, możesz podać adres tylko zaufanym osobom w postaci wiadomości prywatnej.
2. Miejsce, w którym obecnie przebywasz
Chociaż umieszczanie postów odnośnie tego, gdzie w danej chwili jesteśmy i co robimy, staje się bardzo popularne, należy pamiętać, że w ten sposób informujemy wszystkich użytkowników, kiedy nie ma nas w domu. Jeśli jesteś np. w restauracji, nie będzie cię godzinę lub dwie, ale wyjazd na wakacje to już dłuższa nieobecność i okazja dla złodzieja.
3. Plany wakacyjne
Z wyjazdem na wakacje jest podobnie jak z wyjściem z domu, jeśli informujesz o tym wcześniej, podając dokładnie jak długo cię nie będzie, udostępniasz potencjalnemu włamywaczowi informacje, jakich potrzebuje.
Żeby tego uniknąć, możesz opublikować zdjęcia z wakacji zaraz po swoim powrocie. Nikt nie musi wcześniej wiedzieć, że twój dom będzie przez jakiś czas stał pusty. Może ci się wydawać, że to co udostępniasz zobaczą tylko twoi znajomi, ale hakerzy nie śpią. Włamanie się na czyjś profil może być dla nich naprawdę łatwe.
4. Informacje dotyczące dzieci
Bycie dumnym rodzicem to przecież nic złego. Chcesz się pochwalić sukcesami dziecka w szkole czy świętować ich zwycięstwa. Uważaj jednak, publikowanie informacji o dziecku może je narażać. Każdy będzie wiedział gdzie twoje dziecko chodzi do szkoły, a dzięki temu, że pozna zainteresowania i hobby twojego dziecka, może się starać z nim zaprzyjaźnić. Jeśli chcesz podzielić się ze znajomymi zdjęciami swoich pociech, może lepiej wysłać je mailem, zamiast publikować na jakimś portalu społecznościowym.
5. Negatywne komentarze o osobach z pracy
Niektórzy lubią „dzielić się” swoją frustracją z innymi właśnie na portalach społecznościowych. Często dotyczy to miejsca pracy lub osób, z którymi się pracuje. Należy uważać, ponieważ publikowanie takich informacji może zaszkodzić przyszłej karierze. Uwierz, że żaden pracodawca nie chciałby przeczytać o sobie negatywnych rzeczy na prywatnym profilu pracownika.
Podobnie ze współpracownikami. Może się również zdarzyć, że przyszły pracodawca sprawdzi jakiego rodzaju informacje udostępniasz na swoim profilu, a nie chcesz chyba, aby zobaczył w jaki sposób komentowałaś swojego wcześniejszego szefa.
6. Nielegalne treści
Zadziwiające ile osób nie potrafi przestrzegać tej zasady. Zdarza się, że nieletni udostępniają zdjęcia, na których piją alkohol czy zażywają narkotyki. Dla nich może się to wydawać zabawne, ale z pewnością nie będzie im do śmiechu, jeśli te zdjęcia zobaczą również „niepowołane” osoby. Nie oznacza to jednak, że tak długo jak ukrywamy swoje nielegalne treści, wszystko jest w porządku. Oczywiście tak nie jest, a im szybciej zdamy sobie z tego sprawę, tym lepiej. Przeczytaj również: Sprawdzasz swój profil nawet w łazience? Zobacz jak walczyć z uzależnieniem od facebooka.
