Dotknęła mnie zdrada męża – co teraz? Jeżeli w Waszym związku pojawiły rysy, które spowodowane zostały niewiernością męża, być może wydaje Ci się, że właśnie runął Ci na głowę cały świat. Tak, zdrada niezwykle boli i jest z pewnością powodem wielu rozstań. Jak jednak powinnaś zachować się Ty? Co dalej z Wami, z Waszym związkiem, wspólnym domem i marzeniami? Powiemy Wam jak radzą sobie inne kobiety w takich przypadkach. Być może któraś z porad będzie dla was prawdziwym catharsis, które oczyści Was i pomoże na nowo zbudować pewność siebie i docenić własną wartość.
Pięknym za nadobne
Spis treści
Często zdradzie męża towarzyszy chęć zemsty. Zraniona kobieta, żona (czasem jednocześnie i matka) pragnie odegrać się na swoim niewiernym partnerze, odpłacając mu pięknym za nadobne. I choć podobno zemsta najlepiej smakuje na zimno, z psychologicznego punktu widzenia, nie jest to wcale dobre rozwiązanie. Co możesz zatem zrobić? Przede wszystkim nie ulegaj złym emocjom i nie rachuj na zimno.
[irp]
Pamiętaj, że nie jest to wcale dobre rozwiązanie, bo przynieść może ono jedynie więcej bólu i cierpienia, a dodatkowo poczucie klęski i wstydu, jaki wywołać może nie do końca przemyślane zachowanie. Nie oznacza to wcale, że masz udawać, że nic się nie stało, a jego zdrada nic dla Ciebie nie znaczy. Jedyne, czego masz nie robić, to nie próbować mścić się i odgrywać na swoim mężu, bo może zepsuć to już do końca wasze relacje i całkowicie zlikwidować możliwość jakiegokolwiek porozumienia, czy nawet rozstania w zgodzie.
Pomyśl o sobie
Choć być może zabrzmi to nieco dziwnie w tym kontekście, rozważ, czy rozstanie ci się … opłaca. Być może wasz związek ma jeszcze przed sobą szansę, a skok w bok Twojego męża był jednorazowym epizodem, którego on naprawdę żałuje i o którym chciałby zapomnieć. I przy okazji wynagrodzić Ci wyrządzoną krzywdę. Być może taki właśnie sposób patrzenia na wasz związek jest bardziej opłacalny dla Ciebie i Waszej rodziny.
[irp]
Być może uda się uratować Wasz związek, a Ty będziesz w stanie wybaczyć, zapomnieć i żyć dalej. A wasz związek paradoksalnie zyska na jakości, bo Twój mąż doceni w pełni Ciebie i Twoją wartość. Choć zabrzmi to okrutnie, zdrada może stać się początkiem odnowienia waszego związku i ponownego rozkwitu uczucia, jakie gdzieś po drodze być może nieco przygasło i które pokrył kurz związany ze stagnacją i … nudą w związku.
Nic na siłę… rozwód rozwiązaniem?
Pamiętaj też o żelaznej zasadzie, że nic nie powinno robić się na siłę. Jeśli uważasz, że nie jesteś w stanie zapomnieć, a tym bardziej wybaczyć, najlepiej będzie rozstać się w zgodzie. To zagwarantuje Wam w miarę przyjacielskie stosunki po rozstaniu. Czasem nie warto na siłę sklejać czegoś, czego i tak nie da się już uratować.
[irp]
Tkwienie w związku, który nie rokuje i który obojgu przynieść ma tylko rozczarowanie i frustrację nie ma sensu. Walka o męża i małżeństwo ma sens tylko pod warunkiem, że oboje chcecie walczyć o swoją miłość. W przypadku gdy Twój mąż znalazł tę drugą, z którą twierdzi że chce być i którą kocha, pogódź się z tym. Czas zweryfikuje jego wybór, a Ty uwolnisz się od toksycznego związku w którym tkwiłaś.