Większość z nas ma świadomość, że nadmiar promieniowania słonecznego może prowadzić do oparzeń i poparzeń słonecznych, a te do rozwoju groźnego, złośliwego na ogół nowotworu skóry – czerniaka. Jednak w czasie wakacji, przy pięknej pogodzie na plażach czy na basenach nie brakuje amatorów opalania się. Co zrobić, jeśli nadmiernie będziemy wystawiać skórę na promieniowanie UV i dojdzie do jej oparzenia?

Skala oparzeń słonecznych

Oparzenia są definiowane jako uszkodzenia tkanek skóry, wywołane działaniem wysokiej temperatury, m.in. generowanej przez słońce. Mogę to być oparzenia miejscowe lub ogólnoustrojowe uszkodzenia. Oparzenia słoneczne fachowo nazywane są oparzeniami radiacyjnymi, będącymi wynikiem działania promieniowania radioaktywnego, w tym UV.

Jak podają eksperci z serwisu MedMe.pl, do oparzenia skóry może dojść przy temperaturze 42 stopni Celsjusza. Jeśli wystawimy skórę na działanie takiej temperatury przez około 6 godzin, bez użycia filtrów UVA i UVB, naskórek ulegnie miejscowej martwicy.

Kiedy temperatura dochodzi do 55 stopni Celsjusza, do oparzeń dochodzi po zaledwie 3 minutach. Taka temperatura jest granicą, powyżej której nieodwracalnemu uszkodzeniu ulega białko tkankowe.

W zależności od głębokości uszkodzenia tkanek wyróżnia się cztery stopnie oparzenia:

  • Oparzenia I stopnia – obejmują wyłącznie naskórek, pojawia się zaczerwienienie skóry, lekki obrzęk i bolesne pieczenie. Oparzenia te mogą być spowodowane silnym działaniem promieni słonecznych i prowadzą do samoistnego złuszczenia naskórka, choć miejscowo mogą powstać blizny.
  • Oparzenia II stopnia – powierzchowne lub głębokie, powstają po oblaniu wrzątkiem, gorącym olejem lub pod wpływem pary wodnej i niektórych chemikaliów.
  • Oparzenia III stopnia – obejmują zniszczenie całej warstwy skóry i tkanek leżących pod nią, przez co dochodzi do martwicy skóry. Mogą one być wywołane działaniem wrzątku, gorącego oleju i otwartego ognia.
  • Oparzenia IV stopnia – dotyczą zwęglenia tkanek, pod którymi widać narządy wewnętrzne, mięśnie i ścięgna.

Same oparzenia słoneczne także dzieli się na podobnych zasadach. Z oparzeniami 1 stopnia mamy do czynienia, kiedy skóra jest czerwona, boli i swędzi, a po kilku dniach zaczyna się łuszczyć. Oparzenia słoneczne II stopnia wiążą się z silnym pieczeniem skóry, lokalnie występującą opuchlizną oraz z pojawieniem się pęcherzy i wysięków surowiczych.

Jak poradzić sobie z oparzeniem słonecznym?

oparzenia-sloneczne

Przy oparzeniach słonecznych I stopnia należy dążyć do złagodzenia rumienia. Dobrze działa na to okład ze zsiadłego mleka, kefiru lub jogurtu. Złagodzi poparzenia i ściągnie oraz schłodzi rozpaloną skórę. Posłoneczny rumień dobrze jest posmarować żelem ze świeżego aloesu lub sokiem ze świeżego ogórka.

Ważne jest regularne smarowanie skóry po każdym myciu lub moczeniu w basenie, kremami i balsamami o właściwościach natłuszczających, nawilżających i regeneracyjnych.

W przypadku wystąpienia oparzeń II stopnia musimy stosować na zmiany pęcherzykowe maści steroidowe, przeciwobrzękowe oraz maści osuszające wysięki surowicze ze skóry. Warto także nałożyć preparat zabezpieczający przed wystąpieniem wtórnej infekcji bakteryjnej w uszkodzonej skórze.

Bąble smarujemy płynem, ponieważ jest on znakomitą pożywką dla bakterii. W ten sposób zapobiegniemy zakażeniu.

Właściwą decyzją przy wystąpieniu oparzeń II stopnia jest wizyta u lekarza, zwłaszcza jeśli pojawi się widoczna opuchlizna, silna gorączka i duży wyciek surowicy. Oparzeniu tego rodzaju może towarzyszyć udar słoneczny, który przebiega z bólami i zawrotami głowy, nudnościami, wymiotami i uczuciem silnego osłabienia.

Chrońmy działo przed słońcem

Przed silnym słońcem należy się chronić, stosując kremy z wysokim filtrem – SPF 50. Ważne jest noszenie na głowie czapki, aby ustrzec się udaru słonecznego. Pamiętajmy również, że częste opalanie się, szczególnie przy bardzo wysokiej temperaturze, może się skończyć dla naszego organizmu naprawdę źle.

0 Udostępnień
Portal KOBIECO.PL to nowoczesne spojrzenie na kobiecy świat. Portal kieruje swoje treści dla kobiet. Poruszamy następujące tematy z życia kobiet: Życie, Inspiracje, Moda, Zdrowie, Uroda, Fit, Fitness, Podróże i Finanse.

1 KOMENTARZ

  1. moim ostatnio wypróbowanym sposobem na oparzenia słoneczne jest żel Help4Skin. bardzo mi pomógł i przyniósł ogromną ulgę jak przesadziłam z opalaniem, oczywiście już pierwszego dnia, na ostatnich wakacjach w Grecji. dobrze, że go miałam bo bez niego nie wiem co bym zrobiła.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.