Mówi się, że pierwszy raz w życiu rozpoczyna nowy etap w życiu młodego człowieka i stanowi pewien krok w dorosłość – ja nie do końca się z tym zgodzę. Owszem, jest to nowe i ważne doświadczenie, ale samo odbycie stosunku nie uczyni osoby bardziej dojrzałą. Stanie się nią wtedy, gdy zrozumie, co to odpowiedzialność, samodzielność i rozsądek. Nie twierdzę jednak, że pierwszy raz to błahe wydarzenie, któremu nie warto poświęcać w ogóle uwagi. Mój pierwszy raz był wyjątkowy i pamiętam go do dziś!

Uważam, że trzeba mówić o tym dużo – obalając mity i nie naginając rzeczywistości. Bo wyobrażenia na temat seksu, nie mogą opierać się tylko na telewizji czy opowieściach koleżanek z internetu. To coś znacznie więcej niż pierwszy pocałunek!

Wiele rzeczy może się nie zgadzać, pojawią się nowe pytania, obawy, wątpliwości, a później rozczarowanie. Co warto wiedzieć o pierwszym razie zanim pójdzie się z chłopakiem do łóżka? Otóż mamy wiele ważnych kwestii do poruszenia.

Czy pierwszy raz boli?

Pęknięcie błony dziewiczej, ból i krwawienie – czy to jedno z twoich zmartwień? Możesz się uspokoić, pierwszy raz to nie jest żadna tortura, nie grozi ci nic strasznego. Ból może bardziej przypominać ukąszenie komara niż odcinanie nogi, a krwawienie może mieć formę lekkiego plamienia lub nie wystąpić w ogóle. Wszystko zależy od rodzaju i grubości twojej błony dziewiczej.

Większy ból i dyskomfort może spowodować np. suchość pochwy, która jest często wynikiem stosowania antykoncepcji hormonalnej. Jeśli więc chcesz uniknąć nieprzyjemnego uczucia pieczenia przy każdym ruchu członka, zainwestuj w dobry żel nawilżający.

ZABEZPIECZ SIĘ, MŁODA DAMO!

Skoro już mowa o antykoncepcji, to trochę się na niej zatrzymajmy. Jeśli nie planujesz w najbliższym czasie ciąży, to powinnaś o niej pomyśleć trochę wcześniej niż kilka dni przed stosunkiem.

Wizyta u ginekologa trwa chwilę, a to, jakie da ci wskazówki, zleci badania i przepisze leki – będzie miało istotny wpływ na twoje dalsze plany dotyczące współżycia. Czy wiesz już czym jest miłość platoniczna? SPRAWDŹ!

PIERWSZY RAZ BEZ WYMÓWEK

Jeśli jednak tabletki nie wchodzą w grę, to koniecznie wyposaż się w prezerwatywy – zabezpieczają one nie tylko przed niechcianą ciążą, ale też przed różnymi chorobami, przenoszonymi drogą płciową a nie chcesz aby podczas pierwszego razu martwić o takie problemy?

A wymówki faceta, by ich nie zakładać – „bo ma na nie uczulenie” albo „za bardzo go uciskają” – musisz po prostu zlekceważyć. Nie wierz w to, że stosunek przerywany to skuteczna metoda antykoncepcji – bo z takich właśnie eksperymentów rodzi się w dzisiejszych czasach najwięcej dzieci.

ładna kobieta
Mój pierwszy raz… zapamiętam do końca życia!

I „PO” PROBLEMIE

W sytuacji awaryjnej np. gdy pęknie prezerwatywa, możesz wspomóc się tzw. tabletką „po”. Dziś dostęp do niej jest bardzo ułatwiony, ale nie zmienia to faktu, że jej każdorazowe zastosowanie powoduje pewne spustoszenie w organizmie kobiety.

Jeśli więc chcesz aby Twój pierwszy raz odbył się bez strachu przed konsekwencjami, nie oszczędzaj na prezerwatywach – używaj tylko tych sprawdzonych marek. Stosunek w prezerwatywach można też dodatkowo uzupełnić globulkami dopochwowymi – mają one działanie plemnikobójcze.

JAKI KOCHANEK… TAKI PIERWSZY RAZ…

Skoro sprawy antykoncepcji i bezpieczeństwa mamy już za sobą, pora przejść do sedna rzeczy, czyli jak to właściwe będzie? Romantycznie, namiętnie i z wieloma orgazmami czy nieudolnie, na szybko i bez większych emocji? To zależy z kim przyszło ci dzielić tę niezwykle intymną chwilę.

Czy facet ma już jakieś doświadczenie w tym temacie i czy wie jak odpowiednio zaspokoić kobietę, czy może to również jego pierwszy raz i trochę się tym faktem stresuje?

Dla prawiczka bądź wyrozumiała – przecież musi jakoś zdobyć doświadczenie? Całość będzie trwała krótko, ale nie martw się, z czasem dojdzie do wprawy.

Omijaj z dala egoistów – jeżeli są nimi na co dzień w życiu, w łóżku nie będzie inaczej – zajęty bardziej sobą niż twoimi potrzebami, będzie chciał po prostu „zaliczyć”.

kobieta w bieliźnie przy łózku
Czy pierwszy raz boli?

CZY PIERWSZY RAZ JEST PRZEREKLAMOWANY

Planujesz, rozmyślasz i marzysz, że będzie jak w filmie. A co dostajesz w realu? Duży stres, strach przed ciążą, obawy przed tym, że ktoś wejdzie do pokoju, wstyd, kompleksy czy brak swobody, która powoduje, że nie wiesz, jak się właściwie zachować. Niestety, wielu z tych rzeczy nie unikniesz.

Minie trochę czasu zanim poznasz swoje ciało, oswoisz się ze swoją seksualnością i zaczniesz odnosić z tego prawdziwą przyjemność. Z czasem też zrozumiesz, że uprawiać seks, a kochać się – to dwie różne rzeczy.

I nie nauczą cię tego ani kolorowe magazyny ani „Seks w wielkim mieście”. Pierwszy raz jest trochę jak inauguracja roku akademickiego – niby jesteś już w szkole, ale cała nauka i zabawa jest jeszcze przed tobą.

DZIEWICTWO JEST W CENIE

Zanim to zrobisz, odpowiedz sobie na kilka ważnych pytań. Kim on właściwie dla ciebie jest? Jak długo się spotykacie?

Czy nie naciska za bardzo na seks? I czy jesteś pewna, że właśnie z tym gościem chcesz stracić dziewictwo? Pierwszy raz zostanie już w twojej głowie na zawsze, więc zrób to z kimś, kto rzeczywiście na to zasługuje.

Nie patrz na to, że wszystkie twoje koleżanki mają to już za sobą – bo tak jest „trendy”. Dziewictwo to nie wstyd, ale skarb, który z czasem tylko zyskuje na wartości.

Jeśli masz już za sobą “Pierwszy raz” to podziel się z nami Twoimi odczuciami oraz tym jak się czułaś w chwili po :-)

0 Udostępnień
Nie jestem seksuologiem, nie jestem nawet psychologiem. Ale jestem dobrym słuchaczem i wnikliwym obserwatorem. Mało mówię, dużo piszę - głównie o seksie. Lubię francuskie kino, literaturę erotyczną i kolor czarny. Kocham jeść, nie cierpię gotować. Telefon: 0048609909876, e-mail: Julka.D@gmail.com

20 KOMENTARZE

  1. no cóż,ja miałam swój pierwszy raz rok temu.Było wspaniale,pieszczoty,dotyk,po prostu przeżyłam to bardzo miło.Obie to przeżyłyśmy,tak,mój pierwszy raz odbyłam ze znajomą ze studiów.Ona zresztą po szczerej rozmowie zaproponowała mi to,twierdząc, że kto zna potrzeby kobiet jak nie druga kobieta.Teraz mam chłopaka,z którym jest nam cudownie.Czasami ona wpada do mnie,ale jak nie ma Marka w pokoju.Gadamy,śmiejemy się,ale jak na razie nie zaproponowała mi wspólnych pieszczot.Ja też trochę się obawiam,że uzależnię się od niej.To,że pierwszy raz weszłam do łóżka koleżanki,chyba nie czyni ze mnie lesbijki?

  2. Pierwszy raz przydarzył mi się gdy miałam 19 lat, jedni mówią, że to wcześnie inni, że ok, nie dbam o to, ważne, że było wspaniale, a tak się bardzo obawiałam tego pierwszego razu z chłopakiem…

  3. Jaką pozycję na pierwszy raz polecacie? jestem z moim chłopakiem już 2 lata i chyba zdecydujemy się wkrótce na ten nasz pierwszy raz. Oboje jesteśmy do tego gotowi więc chyba już czas, co nam więcej pozostało…czekać na ślub? raczej nie to pokolenie prawda? Opiszcie WASZ PIERWSZY RAZ chętnie dowiem się jak to było :) :) lekki stresik jest!

    Pozdrawiamy ze Śląska

  4. Gdzie mieliście swój pierwszy raz? czy było to w mieszkaniu? na imprezie? w aucie? na łonie przyrody? a może w jakimś dziwaczniejszym miejscu i czasie? My stety niestety w aucie, wolałabym oczywiście aby to było w jakimś bardziej sprzyjającym miejscu…ale ta chwila nadeszła właśnie wtedy i nie było już odwrotu :-)

  5. Mój pierwszy raz był z góry zaplanowany, zjedliśmy romantyczną kolację, była muzyka i dużo przytulania a później wiadomo…

  6. Ja z kolei w przeciwieństwie do Was dziewczyny nie wiedziałam, że ten mój pierwszy raz nadchodzi. Poznałam fajnego chłopaka na dyskotece, świetnie się bawiliśmy i impreza skończyła się w mieszkaniu które wynajmował, był studentem wtedy. Za jego namową zostałam na noc i stało się, na początku nie delektowałam się uprawianą miłością tylko stresowałam się czy wszystko dobrze robię, czy dobrze wyglądam… ale później (dzięki niemu) rozluzowałam się bardziej i było już lepiej, coraz lepiej… później śniadanie nam zrobił i tak jesteśmy razem od 4 lat, jest moim narzeczonym. Moja historia pokazuje, że ten pierwszy raz z chłopakiem może być Waszym pierwszym razem który zdecyduje o waszej przyszłości, miejcie się na baczności :)))))

  7. Jaką pozycję na pierwszy polecacie? bardzo proszę o odpowiedź, ten dzień nadchodzi a ja nie wiem jak mamy to zrobić…

  8. No mój kochanek sprawił, że nasz pierwszy raz był taki średni, bardzo to przeżywał i to sprawiło, że się zestresował i mu oklapł :-) później jakoś wspólnymi siłami udało się wskrzesić go ale to już nie było to co chyba powinno. Pozdrawiam!

  9. Wiem, że tu większość jest dziewczyn ale chciałem się dowiedzieć jak powinien wyglądać pierwszy raz chłopaka? można się jakoś przygotować do tego pierwszego stosunku? można coś zrobić aby było lepiej? :>

  10. Gdy my mieliśmy swój pierwszy stosunek to najwięcej zabawy było z zakładaniem prezerwatywy. On robił to pierwszy raz więc śmiesznie to wszystko wyglądało hehe… patrząc z perspektywy czasu to w sumie nie tak ważny jest Wasz pierwszy raz a te kolejne. Bycie w długim związku to dopiero prawdziwa sztuka hihi… pierwszy stosunek to pestka przy utrzymaniu się z kimś w związku… powodzonka dla tych którzy ten swój pierwsz stosunek z chłopakiem czy dziewczyną mają przed sobą jeszcze ;)

  11. Fajnie gdy facet wie jak pokierować pierwszym stosunkiem. To prawda jak głosi powiedzenie: jaki kochanek taki sex…. gra wstępna to sprawa obowiązkowa, nie ma co!

  12. Pierwszy stosunek nowo poznanej pary wygląda o wiele inaczej niż pierwszy raz pary dwojga osób które znają się jak łyse konie niemalże. Myślę, że lepiej zawsze wychodzi stosunek pary która się wcześniej znała… chodzi tu o otwartość i wzajemne zrozumienie dwojga osób. Przecieź gdy jest się w związku to rozmawiacie o swoixh potrzebach seksualnych, może nawet o fantazjach eritycznych prawda? To wszystko przysłuży się Waszemu życiu erotycznemu. Więc jeśli miałabym coś doradzić to swój pierwszy raz przeżyjcie z komś kogo kochacie…

  13. Wg mnie najgorsze co się może przydażyć to PIERWSZY RAZ PO PIJAKU! Nie dość, że możesz nie pamiętać z tego nic to jeszcze możesz zajść szybko w ciążę. Takie uroki alkoholu w połączeniu z uprawianiem miłości :(

  14. Pierwszy raz zawsze kojarzony jest z bólem i krwawieniem z błony dziewiczej, a więc oznajmiam Wam, że jest MIT, ból podczas pierwszego razu jest minimalny a krwawienie występuje bardzo rzadko! Większość dziewczyn ma błonę półksiężycową i dziewica nie doświadczy bólu i krwawienia. Stosunek przebiega bez komplikacji i już po paru minutach można delektować się zbliżeniem z wybrańcem :-) Błona półksiężycowa oznacz, że śluzówka pęka niemal od razu i nie stawia oporu dla penisa.

    Sprawa komplikuje się gdy dziewica ma błonę sitkowatą. Błona sitkowata jest dość gruba, dobrze ukrwiona i niemal perfekcyjnie blokuje dostęp do głębszej części pochwy. Jes jeszcze inny rodzaj błony dziewiczej, błona perforowana, i równie trudną przebić się przez nią co przez błonę sitkowatą.

    Pamiętajcie dziewczyny, że długie pieszczoty przed pierwszym stosunkiem sprawią, że możecie odczuwać większy ból podczas przekłuwania błony dziewiczej bo dochodzi do jej większego niż zwykle ukrwienia.

  15. Stosunki przedsionkowe czyli takie które nie penetrują pochwy dostatecznie głęboko aby przebić błonę dziewiczą. Albo facet z którym przechodzicie swój pierwszy raz ma niezbyt okazałego członka albo ma po prostu taką technikę uprawiania seksu, że w grę wchodzi tylko płytka penetracja pochwy. Więc podczas pierwszego razu czy nawet kolejnego może być tak, że błona dziewicza nie została przebita :-)) być może jeszcze jesteście dziewicami ? hihi

  16. Błonę dziewiczą można stracić nawet gdy ten “pierwszy raz” nie miał jeszcze miejsca. Błonę dziewiczą przebić można poprzez:
    – zbyt głęboka masturbacja
    – zbyt duży tampon
    – niektóre sporty gdzie dochodzi do rozciągania krocza
    – petting
    – irrygacja pochwy

  17. Kwiaty, muzyka, świece – dla niektórych takie „udekorowanie” chwili wydaje się banalne. Ale tak naprawdę nie ma nic złego w banalności. Łagodna muzyka znacznie bardziej nastraja do seksualnych początków, niż dźwięk telewizora w pokoju rodziców. Delikatne światło świec pomaga zwalczyć wielkie zawstydzenie swoją, po raz pierwszy tak bardzo odkrytą nagością. A kwiaty, choć wydają się prozaiczne i „typowe”, są miłym prezentem dla każdej kobiety – oraz, co istotne, oznaką szacunku. Warto zatem postarać się i zadbać i przyjemny nastrój. Istotne jest także, by dopasować go do upodobań partnera. Para, która zostaje sama w domu, może przecież w ramach przyjemnego wstępu urządzić sobie wspólną kąpiel albo zmysłowy masaż. Fakt, że druga osoba o tym pomyślała i kupiła np. płatki róż do kąpieli albo olejek do masażu, będzie wzbudzał uśmiech i przełamywał zawstydzenie.

  18. Mój pierwszy raz był niezaplanowany hehe… Dom był pusty, zaprosiłam Jacka na drinka, międzyczasie trochę zgłodnieliśmy więc zrobiliśmy coś szybkiego do jedzenia, późnym wieczorem siedzieliśmy na sofie oglądając film, zaczęły się pieszczoty jak zwykle ale na tym tym razem się nie skończyło… :) miękka sofa, fajny nastrój i muzyka z napisów końcowych sprawiły, że zbliżyliśmy się jeszcze bliżej.

    Minutę później byliśmy w bieliźnie a resztę chyba już się domyślacie. Pierwszy raz był wspaniały ale jeszcze wspanialsze były następne stosunki z ukochanym.

  19. Nasz pierwszy raz…. ja 21, on 22 lata. Nie wiedzieliśmy nic. Naprawdę. Jakieś dwa tygodnie przed ślubem, dałam za wygraną, bo widziałam że już trudno nam wytrzymać. Nie było sensu czekać tych dwóch tygodni. Nie było specjalnych przygotowań ani warunków. Rodzice w drugim pokoju, zbyt wąski tapczanik (panieński), niewygodnie, żadnej romantyczności. Ja zestresowana na maksa i on chyba też. Za pierwszym-pierwszym razem – uciekłam na ścianę. Po prostu nie mogłam się przełamać. Następnej nocy jakoś daliśmy radę i wszedł na chwilę, ale ja znowu spanikowałam. Dopiero trzeciej nocy jakoś poszło. Nie żeby od razu było bajecznie, ale było nieźle.

    Troszkę krwawiłam, trochę bolało, a on był zmieszany i chyba nie tak sobie to wyobrażał. Później było już coraz lepiej i lepiej. Kochaliśmy się ciągle, ale musiało być jak makiem zasiał, bo rodzice w mieszkaniu. Później robiliśmy to nawet gdy rodzice wyszli dosłownie na minutę, a my tylko czatowaliśmy by ten moment wykorzystać. W sumie to jedna podstawowa rzecz. Musicie być “bezpieczni”, to znaczy nikt nie powinien być w tym czasie w domu i musicie mieć pewność, że nie wróci przed czasem. Po drugie musicie mieć dużo czasu. Są sytuacje, których długości się nie da ocenić. Jednym zabierze to kilkanaście minut, a innym długie godziny. Nikt nie wie ile potrwa ten wasz pierwszy raz. Wreszcie nastój. On ma dość stresu i zachodzi w głowę jak ma się do tego zabrać (o ile robi to pierwszy raz, mój mi kiedyś o tym powiedział), a ty w tym czasie przygotuj to miejsce, łóżko, otoczenie, mieszkanie i posiłek (niezbyt duży i lekki, żeby nie miał ciężkiego żołądka).

    Dajcie sobie czas i swobodę. Najgorszy jest pośpiech i niepewność, czy aby nikt nie wejdzie wam do pokoju. My mieliśmy zawsze z tym problem. Gdy przenieśliśmy się na swoje (kilka lat upłynęło) byliśmy już doświadczonymi kochankami, nie robiącymi najmniejszego szmeru.To wcale nie jest dobre. Głupio brzmi, prawda? Jasne! przecież miłość musi być wyrażana okrzykami ekstazy i radości! Ale jak tu krzyczeć, jęczeć z rozkoszy, gdy rodzice za ścianą? Pamiętajcie. Najlepsza jest nauka wszystkiego razem. To dało nam tyle frajdy!!! Naprawdę, uczcie się swoich ciał, ich reakcji (czasem dość zaskakujących dla nas samych) cieszcie się swobodą. Zróbcie to w pełnej izolacji od natrętów w rodzaju rodziny itp. Wtedy przeżyjecie to wszystko pięknie i będą piękne wspomnienia. Ja, niestety nie mam aż takich pięknych wspomnień. Mam 35 lat.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.