Wschodnie sztuki walki kojarzą się przede wszystkim z popisami słynnych bohaterów filmowych. Trenowanie sztuk walki natomiast jest zarezerwowane wyłącznie dla młodych. Czy tak jest? Wcale nie!
Spis treści
Dla kogo Tai Chi?
Na wschodzie nie rozróżnia się kto powinien ćwiczyć sztuki walki. Czy to karate, czy kung fu, czy inny rodzaj, ćwiczą go dzieci w szkole podstawowej i starcy. Uważa się, że aby być prawdziwym mistrzem należy spędzić z nimi nawet całe życie.
To część wschodniej kultury i nikogo nie dziwi widok staruszków ćwiczących na świeżym powietrzu.
Tacy ludzie są wręcz szanowani, ponieważ przez wiele lat treningu zaszli już daleko. Sztuka walki według filozofii Wschodu nie oznacza również agresywnej wojny z kimś, nie jest wykorzystywana do niecnych czynów.
Przede wszystkim jest kluczem do duchowej transformacji. Pochodzi od mnichów buddyjskich, którzy krzewili kulturę fizyczną i cenili ją tak samo co intelekt i przymioty duchowe.
Sztuki walki są ćwiczone dla obrony, prawdziwy adept nigdy nikogo nie atakuje, jeśli nie ma takiej potrzeby.
Na spokojnie – Tai Chi
Istnieją sztuki walki jak Tai Chi lub Chi Kung, które stawiają na rozwój duchowy. Nie mają nic wspólnego z agresywną walką, lecz więcej ze spokojem, odzyskaniem poczucia harmonii, jak również z poprawą zdrowia fizycznego.
Tai Chi jest techniką idealną dla osób starszych i w średnim wieku. Nie wymaga wielkiej tężyzny fizycznej. Znacząco poprawia zdrowie i harmonizuje psychikę.
Osoby w średnim wieku trenujące sztuki walki są w stanie wyleczyć choroby typowe dla wieku średniego i starczego.
Ćwiczenia świetnie wpływają na układ krwionośny, wzmacniając serce, oraz układ mięśniowy i kostny. Zmniejszają bolesność stawów oraz pomagają leczyć różnego rodzaju zwyrodnienia, to odpowiednia aktywność dla osób z osteoporozą.
Tai Chi oraz inne sztuki walki wypracowują poczucie równowagi oraz świadomości ciała, dzięki czemu zmniejsza się ryzyko upadku, co jest istotne szczególnie w starszym wieku. Wówczas upadek kończy się często złamaniem.