Motywację do treningu należy nieustannie w sobie podnosić, wspierać i aktywować. Tylko niewielki procent ludzi traktuje codzienny trening jako źródło szczęścia i sposób na odnalezienie w sobie ukrytych pokładów energii. Niestety, większość osób utożsamia ćwiczenia fizyczne z bólem i żmudnymi wysiłkami w drodze po piękne ciało, które nie przynoszą większych efektów. Dlaczego tak się dzieje?
Spis treści
Trening – brak efektów – spadek motywacji
Na efekty ćwiczeń trzeba trochę poczekać. To nie oznacza, że my powinniśmy sobie odpuszczać w dążeniu do wymarzonej sylwetki.
Niestety, często nie widząc od razu rezultatów zaczynamy tracić poczucie skuteczności podejmowanych wysiłków, a to bezpośrednia droga do całkowitej utraty motywacji, bez której w walce o wysportowane ciało ani rusz.
Codzienne stawanie na wadze na pewno w tym nie pomoże, musisz uzbroić się w cierpliwość, robić swoje i walczyć o efekty, a rezultaty będą na pewno.
Uświadomienie sobie, że musi odbyć się pewien proces i upłynąć trochę czasu, aby efekty były widoczne (i przede wszystkim trwałe) jest bardzo pomocne w podtrzymaniu motywacji.
Aby odciągnąć myśli od biernego oczekiwania na wyniki, najlepszy będzie nic innego jak właśnie dobry trening.
Zobacz efekty
Dostrzeżenie efektów, które są najsilniejszą motywacją do dalszych ćwiczeń nie będzie łatwe, jeżeli odpowiednio wcześnie o to nie zadbamy.
Zmiany w obrębie ubytku tkanki tłuszczowej są powolne i na pierwszy rzut oka możemy ich nie zauważyć, dlatego zanim jeszcze przystąpimy do naszego pierwszego treningu, warto założyć dziennik, w którym zapiszemy obecną wagę i wymiary.
Dobrze jest też dołączyć zdjęcie i to takie, na którym (w naszym mniemaniu) ciało prezentuje się najgorzej.
Właśnie do tego zdjęcia najlepiej wracać w każdej chwili słabości, kiedy wydaje nam się, że po męczącym dniu nie mamy już siły na trening. Porównując siebie „sprzed” treningów i „po” będziesz mógł się na bieżąco motywować do dalszej trudnej, ale przynoszącej wymierne efekty pracy.
