Czy singapurski pocałunek jest w stanie odwrócić Wasze życie seksualne do góry nogami? hmmm… myślę, że tak!
Orgazm za pomocą singapurskiego pocałunku jest niemal gwarantowany… jeśli wzbudziłam w Tobie nieco ciekawości, możliwe, że właśnie takiego bodźca potrzebujesz w swoim związku!
A więc co to jest singapurski pocałunek (kabazza)?
Spis treści
Wierz lub nie, ale ten rodzaj pocałunku, tak naprawdę nie ma nic wspólnego z całowaniem się! Singapurski pocałunek to sposób na uprawianie seksu. Jest to technika, która polega na zaciskaniu mięśni Kegla – czyli mięśni pochwy.
Sama nazwa brzmi egzotycznie, ale samo uprawienie seksu w tym stylu nie jest skomplikowane i nie stanowi problemu.
Technika ta znana jest także jako: kabazza.
Ten sposób na uprawianie seksu wymaga od Ciebie przejęcia inicjatywy! W Twojej roli będzie doprowadzenie partnera do orgazmu wyłącznie skurczami pochwy. Pierwszy raz może nie należeć do najłatwiejszych, ale już drugi, będzie o wiele przyjemniejszy dla obojga Was!
Jak przygotować się do singapurskiego pocałunku?
Postaraj się zacząć ćwiczyć mięśnie dna miednicy zwane jako: mięśnie Kegla. Jest kilka efektywnych ćwiczeń, które Ci to ułatwią!
- Stań w rozkroku ze stopami skierowanymi na zewnątrz.
- Połóż ręce na biodrach i wyprostuj plecy.
- Zacznij napinać i rozluźniać mięśnie pośladków.
- Wypychając do przodu i do tyłu biodra.
Jeśli do Waszego związku wkradło się trochę nudy, to warto włączyć do zabawy singapurski pocałunek. Technika ta jest świetna nie tylko dla Twojego partnera, ale i dla Ciebie, ponieważ oboje możecie osiągnąć pełne zadowolenie ze stosunku!
Jeśli masz trudności z ćwiczeniami i napinaniem mięśni pochwy, może zainwestować w dość tanie kulki gejszy, są to kulki waginalne, które robią dobrą robotę! (pisane z doświadczenia)
Wypróbuj także te 3 ćwiczenia na lepszy singapurski pocałunek:
Winda
Do tego ćwiczenia będziesz potrzebowała kulek gejszy. Ćwiczenie mięśni pochwy będzie polegać na „wciąganiu” kulek do wewnątrz waginy, a następnie na wypychaniu ich na zewnątrz, w stronę wyjścia. Ćwiczenie to, możesz również stosować w trakcie seksu z partnerem.
Blokada
To ćwiczenie będzie polegać na zatrzymaniu i unieruchomieniu na kilka sekund penisa partnera wewnątrz macicy, używając do tego mięśni pochwy. Ćwiczenie możesz wykonać także z samym wibratorem.
Pulsowanie
Ten sposób na ćwiczenie mięśni pochwy polega na intensywnych i szybkich skurczach i rozkurczach tychże mięśni. Tutaj równie ważne będzie oddychanie, wdech i wydech powietrza powinien być w tym samym tempie co skurcze i rozkurcze.
Warto? warto!
Obdarz swojego partnera singapurskim pocałunkiem, a staniesz się boginią namiętności, pożądaną kochanką z doświadczeniem i zdolnościami, jakie ma niewiele kobiet na świecie! bądź wyjątkowa!
Singapurskie pocałunki wpłyną również na przeżywanie intymnych uniesień przez Ciebie. Zmieni się intensywność i długość orgazmów! Dzięki tej technice uaktywnisz nieużywane dotąd mięśnie Twojej kobiecości… mięśnie erogenne, o których istnienia nie miałaś pojęcia!
Warto przeczytać:
- Kupujesz pierwszy wibrator? Sprawdź: RANKING
- Wibrator dla par — przekonamy Cię do tego rozwiązania!
- Salon erotyczny – dlaczego warto tam zajrzeć? [KONIECZNIE] sprawdź!
- Pierwszy pocałunek [PORADNIK który łamie bariery] ekspert radzi!
- Jak pocałować chłopaka!? [PORADNIK dla KOBIET] to działa!
Ojej! Całowanie po singapursku? Szczerze to tego rodzaju pocałunku jeszcze nie znałam a znam ich wiele hehe… a tak na serio to jest to bardzo dobre ćwiczenie na mięśnie macicy (kegla). Wiem, że te mięśnie pomagają później przy porodzie… pozdrowienia dla Kobieco.pl za kolejny ciekawy artykuł z serii życie seksualne :D
Mnie niedługo czeka poród, jestem w 5 miesiącu. Jakie jeszcze są dobre ćwiczenia na mięśnie Kegla w takim razie? Skoro pomagają w rodzeniu to chętnie bym sobie je poćwiczyła ;) oczywiście jeśli jeszcze nie jest za późno… Na ćwiczenie singapurskiego pocałubku to już na oewno za późno hihih…
Czemu nazywa się tę technikę całowanie po singapursku? Zna ktoś sensowne wytłumaczenie heheh :D