Z pewnością każda z was przynajmniej raz w życiu widziała dziką różę, a na pewno każdy o niej słyszał. Jest to gatunek krzewu należący do rodziny różowatych. Występuje w obszarach klimatu umiarkowanego.
Spotkać ją zatem można niemal w całej Europie (w tym w Polsce), w Afryce Północnej i Azji. Dodatkowo ten wyjątkowy krzew rozprzestrzenił się również na wyspach Kanaryjskich, na Maderze, w Nowej Zelandii i Australii.
Krzew osiąga wysokość do 3 metrów, a jego gałęzie „uzbrojone” są licznymi kolcami zagiętymi haczykowato. Kwiaty dzikiej róży nie są tak imponujące jak w przypadku zwykłej. Mają zaledwie pięć płatków, które przyjmują barwę różową lub białą. Jednak surowiec zielarski stanowią owoce dzikiej róży.
Te niepozorne szupinkowe owoce są źródłem cennych witamin i minerałów. Zawierają mnóstwo witaminy C (nawet dziesięciokrotnie więcej niż czarna porzeczka), przez co dzika róża (zwana również psią różą) idealnie się nadaje w walce z przeziębieniem i grypą.
Dodatkowo te purpurowe owoce zawierają liczne garbniki, kwasy organiczne, olejki eteryczne i karotenoidy. To właśnie ta mieszanka substancji sprawia, że dzika róża wspomaga walkę z różnorodnymi chorobami, a także pomaga dbać o naszą urodę.
Jak przygotować napar z dzikiej róży?
Spis treści
Najlepiej do przygotowania naparu z owoców dzikiej róży wykorzystać suszone owoce. Jako że rozpoczął się nowy rok, możesz zaplanować zbiory leczniczych ziół – owoce dzikiej róży zbieramy w październiku. Jeśli jednak obecnie nie posiadasz własnego suszu, możesz się udać do sklepu zielarskiego.
Aby przygotować napar z dzikiej róży, należy 1,5 łyżeczki suszonych owoców zalać szklanką ciepłej wody, a następnie gotować przez około 5 minut.
Jeżeli napar ma być spożywany również przez dzieci, to możesz po przestudzeniu dodać odrobinę miodu, jeśli jednak ma być przyjmowany tylko przez dorosłych, możesz dodać również alkohol (uzyskasz efekt rozgrzania).
Zdecydowanie odradzam gotowe herbaty z dzikiej róży. W takich produktach zazwyczaj jest śladowa ilość prawdziwych ziół i owoców. Jeśli jednak w Twojej okolicy nie ma żadnego sklepu zielarskiego, pamiętaj, aby zwracać szczególną uwagę na zawartość procentową pożądanego składnika (w tym przypadku owoców dzikiej róży).
Dzika róża – zastosowanie
Dzika róża na infekcje
Jak wspomniałam, dzika róża jest swoistą bombą witaminy C. Warto zatem sięgać po nią przede wszystkim w okresie zwiększonej zachorowalności. Nie od dziś wiadomo, że naturalna witamina C przyswaja się znacznie lepiej niż ta, dostępna w formie tabletek.
Dodatkowo owoce dzikiej róży zawierają również witaminy A, E, K oraz witaminy z grupy B. Łącząc te wszystkie składniki, uzyskasz idealne wsparcie dla swojej odporności. Warto również zauważyć, że napar z owoców dzikiej róży jest znacznie smaczniejszy niż niektóre mieszanki ziołowe, przez co jest znacznie chętniej przyjmowany nawet przez dzieci.
Aby poprawić kondycję skóry
Owoce dzikiej róży są z powodzeniem wykorzystywane w przemyśle kosmetycznym. Zawierają liczne aminokwasy, pektyny i kwasy owocowe. Składniki te mają wyjątkowy wpływ na naszą skórę. Sprawiają, że staje się ona bardziej promienna, gładka, a dodatkowo wolniej się starzeje.
Dzieje się tak na skutek usuwania wolnych rodników przez liczne antyoksydanty. Skóra staje się bardziej sprężysta i elastyczna. Wystarczy, że będziesz piła jedną filiżankę naparu dziennie, a po tygodniu powinnaś zobaczyć pierwsze rezultaty, nie tylko w lustrze, ale i w samopoczuciu.
Wyciąg z owoców dzikiej róży
Dodatkowo wyciąg z owoców dzikiej róży jest powszechnie stosowany różnego rodzaju kremach, balsamach i mleczkach oczyszczających. Dzika róża wykazuje działanie nawilżające, wygładzające i zmiękczające.
Jeśli więc masz suchą skórę, skłonną do podrażnień powinnaś sięgać po produkty zawierające właśnie ten składnik. Jeśli połączysz działanie od wewnątrz z pielęgnacją zewnętrzną, zobaczysz, jak szybko Twoja skóra odzyska dawny blask.
Wspomaga leczenie reumatyzmu
Każdy, kto zmaga się z reumatoidalnym zapaleniem stawów, wie, jak bardzo ból może sparaliżować człowieka. Owoce dzikiej róży, choć nie zastąpią leczenia konwencjonalnego, stanowią idealne wsparcie terapii.
Przeprowadzone badania udowodniły, że u pacjentów regularnie przyjmujących napar z dzikiej róży znacząco zmniejszyły się dolegliwości bólowe, a co za tym idzie, poprawił się ogólny nastrój pacjentów.
Co więcej, stan zapalny zaczął znacznie szybciej ustępować, a pacjentom przestała dokuczać sztywność stawów. Jeśli więc Ty lub ktoś z Twoich bliskich cierpi na reumatoidalne zapalenie stawów, powinniście sięgnąć po napar z owoców dzikiej róży.
Roślina ta jest wyjątkowo neutralna, dzięki czemu nie ma przeciwwskazań do jej stosowania (wykluczając alergie).
Dzika róża – podsumowanie
Jak widzisz, ten niezwykle popularny w Polsce krzew ma wyjątkowe zastosowanie. Sprawdzi się nie tylko w walce z przeziębieniem czy grypą, ale pomoże również uporać się z nieprzyjemnym reumatyzmem oraz zadbać o wygląd Twojej skóry.
Wyjątkowy smak owoców dzikiej róży sprawia, że niemal każdy chętnie po nią sięga. Jeśli więc dotychczas prezentowane przeze mnie zioła i rośliny lecznicze Ci nie posmakowały, powinnaś sięgnąć właśnie po dziką różę.
Warto przeczytać:
- Woda różana – 4 domowe super przepisy!
- Olejek lniany na twarz [INSTRUKCJA] jak go używać, by widzieć efekty
- Olejek z drzewa herbacianego na paznokcie, kurzajki, komary, katar
- Letnie owoce z charrrrakterem! wybierz perfumy dla siebie