Kierowcy nadal narzekają na wysokie składki obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego. Okazuje się, że na ceny wpływa nie tylko doświadczenie i wiek kierowcy, ale również… miejsce zamieszkania. Różnice są dość znaczące – wysokość składki w konkretnym mieście może być nawet kilkadziesiąt procent wyższa w porównaniu z sąsiednimi miejscowościami.
Spis treści
Jak wynika z analizy niejednego ubezpieczenia OC na Rankomat.pl, różnice cenowe w przypadku obowiązkowej polisy komunikacyjnej w odniesieniu do różnych miast mogą wynieść ponad 30 procent.
Szacuje się, że kierowcy ubezpieczający pojazd w dużym mieście muszą zapłacić średnio więcej o 16% w porównaniu z osobami z mniejszych miejscowości. Największe różnice cenowe widoczne są w takich miastach jak Gorzów Wielkopolski, Poznań oraz Wrocław.
Ile trzeba zapłacić w miastach?
Różnica w cenach OC między najdroższym a najtańszym miastem wynosi niemal 430 zł. Najwyższą składkę płacą mieszkańcy Wrocławia (ok. 1105), zaś najniższą – mieszkańcy Rzeszowa (ok. 678 zł).
Dlaczego ubezpieczyciele uzależniają cenę OC od miasta?
Składka obowiązkowej polisy zależy od ryzyka ubezpieczeniowego. Im jest ono większe, tym wyższej ceny należy się spodziewać. O ile wiek kierowcy, jego doświadczenie i pojazd jednoznacznie wpływają na ryzyko, tak mniej jasna jest zależność między wysokością składki a miejscem zamieszkania.
Okazuje się, że wielkość miasta wpływa w dużej mierze na ryzyko ubezpieczeniowe. Ubezpieczyciele uwzględniają bowiem natężenie ruchu i prawdopodobieństwo spowodowania kolizji. Zwykle jest więc tak, że to w większych miastach istnieje większe ryzyko zdarzenia drogowego – z uwagi na korki oraz liczbę poruszających się po drodze samochodów.
Miejsce zameldowania a miejsce użytkowania pojazdu – czy to ma znaczenie?
Firmy ubezpieczeniowe najczęściej pytają o miejsce zameldowania właściciela ubezpieczanego pojazdu. Przyjęło się uważać, że miejsce zameldowania jest jednoznaczne z miejscem użytkowania samochodu. W efekcie kierowcy zameldowani w mniejszych miejscowościach mają szansę na niższą składkę OC nawet o kilkaset złotych – mimo że użytkują auto w dużym mieście.
Dlatego niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe pytają już nie o adres zameldowania, ale miejsce użytkowania pojazdu. Dzięki temu są w stanie znacznie lepiej oszacować ryzyko ubezpieczeniowe, nakładają odpowiednio wysoką cenę.
Warto przy tym podkreślić, że nie ma sensu podawać mylących danych. Jeżeli bowiem dojdzie do zdarzenia drogowego i ewentualnej wypłaty odszkodowania, ubezpieczyciel ma prawo dokonać rekalkulacji składki.
Wybrane specjalnie dla Ciebie:
- Czy ubezpieczenie pojazdu zrekompensuje kobiece roztargnienie?
- Zabezpieczenie na wszelki wypadek, jak się ubezpieczyć prawidłowo?
- Ubezpieczenie assistance a holowanie auta – WARTO?
- Pomoc drogowa i nie tylko – co zapewnia AC?
- Jak duże różnice w cenie OC są pomiędzy miastami?
- Czy kolor samochodu wpływa na cenę OC? [SPRAWDŹ]
Warto też korzystać z porównywarek jak np. kalkulator cuk