SPRAWDŹ! czy w Twoich kosmetykach znajdują się niebezpieczne składniki. Wiele kobiet na swoich półkach ma ogromne ilości kosmetyków. Wiele z nich zawiera szkodliwe dla zdrowia składniki, nawet te stosowane do podstawowej pielęgnacji. Oto najczęściej stosowane składniki w popularnych kosmetykach, które są zagrożeniem dla zdrowia całej rodziny.
Wiara w bezpieczeństwo kosmetyków
Spis treści
Najczęściej używamy kosmetyków, kierując się prostą logiką, że jeśli zostały one dopuszczone do sprzedaży, nie mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Ufamy, że wielkie koncerny, znane z codziennych reklam posiadają sprawdzone i dobre dla zdrowia produkty.
Przy okazji zobacz nasze rankingi:
- Najlepsza pasta do zębów bez fluoru RANKING
- Ranking szczoteczek sonicznych
- Najlepsza pasta wybielająca zęby RANKING
Myśl ta skutecznie uspokaja, szczególnie gdy przez długi czas stosowania kosmetyku nic złego się nie dzieje. Tymczasem prawda nie wygląda tak różowo. W 2016 roku badania wykazały, że w ponad stu codziennie stosowanych kosmetykach, chętnie kupowanych w drogeriach odkryto szkodliwe dla zdrowia składniki.
Wynika z tego, że każdy z nas w domu posiada w tej chwili kosmetyki, które są szkodliwe dla zdrowia i codziennie ich używa. SPRAWDŹ: czym są kosmetyki naturalne! Możesz też postawić na kosmetyki domowej roboty!

Fluor w pastach do zębów
Słysząc po raz kolejny o fluorze, wielu z nas ciężko wzdycha. Większość ludzi nie dostrzega problemu z fluorem. Tymczasem nie udowodniono wcale, że rzeczywiście chroni on zęby przed próchnicą.
Gdyby tak było więcej dzieci i młodzieży miałoby zęby w lepszym stanie, tymczasem pomimo powszechnego użycia past do zębów z fluorem od wielu lat z roku na rok pogarsza się zdrowie jamy ustnej.

Fluor jest pierwiastkiem toksycznym dla organizmu, mającym negatywny wpływ na mózg. Przyczynia się do wapnienia szyszynki, organu znajdującego się w środku głowy.
Powoduje szereg zaburzeń psychicznych, w tym brak energii, przyczynia się do zaostrzenia i dalszego rozwoju depresji. Na rynku znajdziemy wiele alternatywnych past do zębów, które nie zawierają fluoru.
Wbrew opinii niektórych nie są one mniej skuteczne. Kluczem do zachowania zdrowej jamy ustnej jest regularne dbanie o zęby, niespożywanie nadmiernej ilości cukru, a nie jedynie stosowanie pasty z fluorem do codziennego mycia. Przestrzegając tych zasad, będziemy cieszyć się zdrowszym uśmiechem.
Aluminium w antyperspirantach
Współcześnie antyperspirant, czyli kosmetyk zmniejszający wydzielanie potu oraz nieprzyjemnego zapachu jest jednym z najczęściej używanych produktów. W ciągu bardzo aktywnego dnia jest wielką pomocą, kiedy nie ma czasu na odświeżenie się.
Skóra pod pachami jest wrażliwa i chłonna, a w większości antyperspirantów znajdziemy aluminium. Jest to metal, który bardzo negatywnie wpływa na układ nerwowy.

Codzienne używanie antyperspirantów zawierających ten metal lekki powoduje stopniowe odkładanie się go w organizmie. Po wielu latach przyczynia się do powstawania choroby Alzheimera, do demencji starczej, Parkinsona.
Ponadto podejrzewa się, że to właśnie zastosowanie antyperspirantów jest jedną z przyczyn zwiększonej zachorowalności na raka piersi u kobiet. Rozwiązaniem tej sytuacji jest kupowanie naturalnych antyperspirantów pozbawionych aluminium lub zastąpienie antyperspirantu na przykład ałunem, naturalnym kamieniem, który neutralizuje nieprzyjemny zapach potu.
Istnieje również możliwość samodzielnego wytworzenia antyperspirantu z domowych zapasów, na przykład przy pomocy mąki, sody, cytryny.
Parafina w kosmetykach
Parafina jest często stosowana przez producentów kosmetyków, ponieważ jest tania, łatwo dostępna, łatwa w przechowywaniu (może stać nienaruszona przez wiele miesięcy w temperaturze pokojowej).
Nałożona na skórę sprawia wrażenie, że jest ona odżywiona i miękka, dlatego jest powszechnym składnikiem balsamów do ciała i kremów. Niestety na tym jej korzyści się kończą.

Przede wszystkim jest to tylko złudzenie, po jakimś czasie warstwa kosmetyku wyciera się lub jest zmywana, a w efekcie skóra jest jeszcze bardziej wysuszona. Ponadto parafina nie daje porom oddychać, są one zatkane. Powstają wągry na twarzy, a na ciele zahamowany jest naturalny proces wydzielania filmu ochronnego składającego się z sebum.
Również pożyteczne składniki z kremów i balsamów nie mogą zostać dostarczone do skóry, zatem ich skuteczność jest znikoma. Ponadto parafina odkłada się w organizmie, utrudniając pracę narządom wewnętrznym.
Organizm nie potrafi jej usunąć. Rozwiązaniem jest zastosowanie naturalnych nawilżających skórę lekkich olejów oraz spożywanie odpowiedniej ilości witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, witamin z grupy B i zdrowych tłuszczów. Wystarczy to, by utrzymać elastyczną, nawilżoną skórę.
Kupujmy kosmetyki naturalne
Najważniejsze to uważnie czytać etykiety produktów. Im dłuższa lista składników, tym gorzej. Kupujmy kosmetyki naturalne, zawierające jak najmniejszą liczbę składników. Czasem nawet reklamowane jako naturalne szampony, żele pod prysznic i inne, tak naprawdę naturalne wcale nie są.
Dlatego przed zakupem warto sprawdzić, czy zawarte w nich składniki nadają się do użytku na przykład u osób z problemami skórnymi, alergików. Oni jako pierwsi odczują kiepskie działanie. Kosmetyki naturalne w mniejszym stopniu uczulają, na przykład dzieci. Nie są również droższe niż kosmetyki z drogeryjnej półki.
Koniecznie przeczytaj:
- Z Sycylii do Polski. Naturalne kosmetyki do włosów już dostępne
- Czy kosmetyki naturalne to dobry wybór?
- Kosmetyki ekologiczne dla wymagającej kobiety
- Naturalne odżywienie dla Twoich włosów [wejdź i zobacz] jakie to łatwe
- Wiosenny zawrót głowy – czyli które kosmetyki najlepiej wybrać na wiosnę